40 Lat Kultowej Toyota AE86 - Legenda Japońskiej Motoryzacji

12 maja 1983 roku, do salonów Toyoty trafił samochód legenda – Corolla AE86. Hachi-Roku odnosiła sukcesy na torach wyścigowych i rajdowych oesach, by po latach stać się symbolem driftingu, gwiazdą filmów anime i komiksów manga.- 40 lat później, AE86 wciąż żyje w sercach miłośników japońskich samochodów.

Historia

Zanim GTI stało się modne
Moda na szybkie i lekkie auta kompaktowe pojawiła się w Japonii wiele lat przed debiutem usportowionych odmian popularnych, europejskich pojazdów z napisem „GTI”, „GT/E” czy „GSI”. W maju 1970 roku Toyota zaprezentowała pierwszą generację Corolli w wersji coupé. 2 lata później hitem japońskiego rynku stała się Toyota Levin (TE27) – najszybsza wówczas wersja Corolli. Jej pochodną był model Sprinter Trueno.

Rajdowa odmiana Corolli Levin (1974), przygotowana przez zespół WRC Toyota Team Europe, posiadała już niemal 200-konny silnik E151 z czterema zaworami na cylinder. Corolla Levin kierowana mistrzowską ręką Hannu Mikkoli w sierpniu 1975 r. dowiozła go do zwycięstwa w 25. Rajdzie 1000 Jezior w Finlandii. Levin TE51 (1977) posiadał silnik o pojemności 1,6 litra i mocy 110 KM, który rozpędzał auto do 180 km/h.

Lekkie nadwozie i napęd na tył
Następcą był model TE71 (1979) oferowany w Japonii, USA i na wybranych rynkach poza Europą. Zarówno Levin, jak i Sprinter Trueno bazowały na konstrukcji Corolli, lecz wyróżniały się sportowymi nadwoziami liftback lub coupé o agresywnej stylistyce. Auto ważyło tylko 975 kg, co w połączeniu ze 115-konnym silnikiem i tylnym napędem oznaczało dobre osiągi i mnóstwo radości z jazdy. Atrakcyjna stylizacja i cena 785 tys. jenów (1978) była magnesem dla wielu klientów przed trzydziestką. Hiszpańskie słowo „trueno” oznacza piorun, zaś pochodzące z dialektu środkowej Anglii słowo „levin” – błyskawicę.

Od 1979 r. trwały prace nad pierwszą Corollą z przednim napędem, znaną jako KE80. W przypadku modeli Levin i Sprinter Trueno zarząd Toyoty postanowił zrobić wyjątek i pozostać przy uwielbianym przez tysiące młodych kierowców tylnym napędzie. W latach 1981-82 prototypy serii AE86 przejechały ponad milion kilometrów na drogach i torach wyścigowych Japonii. Uroczysta premiera Corolli AE86 odbyła się 12 maja 1983 r. w Tokio. Oficjalna nazwa brzmiała Toyota Corolla Levin/Sprinter Trueno (tylko Japonia) lub Corolla 1600 GT Twin Cam (wersje europejskie). Odrębne nazewnictwo stosowano na rynku USA. Pojazd otrzymał potoczną nazwę HachiRoku (ハチロク) – czyli „osiem sześć” od fabrycznego oznaczenia serii.

Wersje i Nadwiozia AE86

Produkowana w Toyota oferowano jako 2-drzwiowe coupé lub 3-drzwiowy liftback. Oba nadwozia w kształcie klina były podobne, przy czym Sprinter Trueno wyróżniał się podnoszonymi elektrycznie reflektorami, zaś Levin posiadał stałe reflektory, tak jak standardowa, przednionapędowa Corolla AE80. Zastosowano w nich niezależne zawieszenie i hamulce tarczowe przy wszystkich kołach. Standardem była manualna skrzynia biegów o 5 sportowych przełożeniach.

 AE86 Powstawał w latach 1983–1987 

AE86 coupe
AE86 liftback


AE86 Levin
AE86 Levin

AE86 Sprinter Trueno


AE86 Sprinter Trueno

Silnik

Toyota AE86 napędzana jest benzynowym silnikiem 1,6 o oznaczeniu 4A-GE

Dziełem inżynierskim zespołu Nobuaki Katayamy był skonstruowany wspólnie z motocyklowym koncernem Yamaha 4-cylindrowy silnik 4A-GE (pojemność 1587 ccm) umocowany wzdłuż pojazdu. Była to pierwsza seryjnie produkowana jednostka Toyoty z czterema zaworami na cylinder. Zastosowano w nim podwójny wałek rozrządu w głowicy (DOHC), innowacyjny układu dolotu zmiennej geometrii T-VIS oraz zasilanie elektronicznym wtryskiem paliwa. 4A-GE rozwijał moc 130 KM/150 Nm (wg normy DIN) przy 7600 obr./min., zaś „czerwone pole” obrotomierza zaczynało się powyżej 7,4 tys. obrotów. Lekka, zwarta jednostka masa 123 kg stwarzała duże możliwości tuningu, a ponadto wyróżniała się nieprzeciętną trwałością. Ciekawostką jest fakt, że producent dopuszczał do smarowania silnika specjalny olej Castrol R40 na bazie oleju rycynowego, używany w wyczynowych motocyklach.

Ze szperą
Wersja Corolli AE86 z katalizatorem osiągała moc 115 KM, lecz nie cieszyła się popularnością, podobnie jak oferowany wyłącznie w Japonii tańszy wariant AE85 (potocznie: Haichi-Go, osiem-pięć) z gaźnikowym silnikiem 1.4 (3A-U) o mocy około 80 KM. W Japonii auto oferowano w wielu wersjach, m.in. jako 1600 Levin GT, GTV, w bogato wyposażonej 1600 GT APEX oraz jako Sprinter Trueno. Na rynku USA auta sprzedawano jako bazowe DX, SR5 oraz GT-S, zaś pod koniec produkcji wprowadzono specjalną serię Black Limited. Tylko nieliczni zamawiali opcjonalną 4-stopniową automatyczną skrzynię A42DL (SR5) – nawet w Stanach Zjednoczonych, gdzie kierowcy przyzwyczajeni są do automatów, większość klientów preferowało manualną „piątkę”. Opcją był m.in. wzmocniony, samoblokujący się mechanizm różnicowy (tzw. „szpera”).

Toyotę serii AE86 oferowano także w Europie, m.in. w Wielkiej Brytanii (Corolla GT Twin Cam) i w RFN jako Corolla 1600 GT Twin Cam (cena 19 990 marek w 1984 r.), lecz na Starym Kontynencie prawdziwą popularność auto zdobyło dopiero wiele lat po zakończeniu produkcji. W 1987 r. AE86 przeszło dyskretny lifting nadwozia, m.in. otrzymało większe klosze tylnych lamp. Produkcję HachiRoku zakończono w kwietniu 1987 r. Miesiąc później zaprezentowano jego następcę – model AE91/92.

Na Rynek USA

Masa

Ma wszystko, czego potrzeba, by czerpać radości z jazdy: żwawy silnik, niewielką wagę (940 kg) i masę rozłożoną w stosunku 53:47. Do tego dodajmy pięciobiegowy manual, napęd na tylną oś, opcjonalną szperę i stosunkowo niską cenę. W latach 80. Toyota AE86 Hachiroku rywalizowała z Nissanem 300ZX, Mazdą RX-7 czy Toyotą Suprą. Była od nich słabsza, wyglądała gorzej, ale to od niej zaczynamy wspominać japońskie auta sportowe z tamtego okresu.

Ceramizator CS-B (do silników benzynowych)
Ceramizator CS-B (do silników benzynowych) Allegro
Ceramizator CS-D (do silników diesla) Allegro

Rajdy

Toyota AE86 błyskawicznie zyskała ogromną popularność we wszelkich odmianach sportu motorowego. W 1986 r. Toyota wystawiła 150-konną Hachi-roku do startów w europejskich mistrzostwach samochodów turystycznych ETCC i… wygrała w klasyfikacji konstruktorów. Pokonała konkurencję wyposażoną w takie samochody jak: BMW M6, Volvo 240 Turbo, Alfa Romeo 75 (turbo V6) czy Mercedes 190E 2,3-16. Dwa lata później Corolla AE86 wygrała cztery eliminacje rajdowych mistrzostw Europy.

W 1987 BTCC (Wielka Brytania) pokonała BMW M3 E30. Ford Sierra RS Cosworth I Rover SD1 V8

Polskie sukcesy rajdowe
Dziś Corolla AE86 to ikona driftu i tylko nieliczni fani tej dyscypliny kojarzą kultowe auto z rajdami WRC. Z ostatnią tylnonapędową Corollą są związane pierwsze znaczące sukcesy Toyoty na OS-ach polskich rajdów. Auta jako używane sprowadzono głównie z RFN. W Rajdzie Polski 1986 z numerem startowym 15 jechała załoga Andrzej Lubiak/Andrzej Chitryniewicz-Kaffka (AE86). W rajdach RSMP w sezonie 1986 startowali Mariusz Kostrzak i Marcin Augustyn. 26 października 1986 r. zwyciężyli oni 20. edycję Rajdu Warszawskiego. Kostrzak (Automobilklub Śląski) zdobył pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców RSMP 1986 i pierwszy mistrzowski tytuł dla Toyoty w Polsce.

We wrześniu 1990 r. w 38. Rajdzie Wisły Marek Gieruszczak i Maciej Maciejewski (Corolla AE86) zwyciężyli klasę A-12 i zajęli 5. miejsce w klasyfikacji generalnej. Kilka tygodni później zajęli 3. miejsce w klasie w Rajdzie Karkonoskim. Dla załogi Poletyło/Szostak z Automobilklubu Rzemieślnik rajd zakończył się zdobyciem 2. miejsca w klasie A-12. Jednym z kierowców polskich HachiRoku był niezapomniany Janusz Kulig, który wraz z Dariuszem Burkatem w kwietniu 1994 r. wystartował w 19. Rajdzie Krakowskim. W tym czasie główną bronią teamu Toyota Motor Poland była już czteronapędowa Celica.

Debiut

AE86 miała szczęście, trafiając na rynek w idealnym dla siebie momencie. Jej sportowe cechy świetnie pasowały do rozwijającej się kultury ulicznych wyścigów, którym przewodził drift. Sztuka kontrolowanego poślizgu pojawiła się w Japonii prawdopodobnie w tym samym czasie co pierwsze samochody.

Toyota AE86 stała się ikoną driftu – najpierw w Japonii, później w Australii, USA i na pozostałych kontynentach. Młodzi fani jazdy po górskich serpentynach wymieniali seryjne ogumienie o zdumiewającym dziś rozmiarze 185/70 R13 na szersze opony o bardzo niskim profilu, montowali ekstremalnie sztywne zawieszenia, dodatkową chłodnicę i hydrauliczny hamulec ręczny. Po demontażu każdego zbędnego elementu i tak już lekkie auta stawały się konstrukcjami ultralekkimi. Moc profesjonalnie stuningowanego silnika 4A-GE często przekraczała 200 KM. Czasem oryginalną jednostkę zastępowano np. silnikiem 7AG z 5-zaworową głowicą AE111. Montowano kute tłoki i korbowody Koizumi Shokai oraz szereg dedykowanych podzespołów wykonanych z wysokogatunkowych stopów stali, tytanu i aluminium.

Za „ojca driftu” oficjalnie uznaje się Kunimitsu Takahashiego, motocyklistę i kierowcę wyścigowego, który w latach 70. zasłyną z widowiskowej jazdy na zużytych oponach. Jego technika spodobała się widzom i posłużyła za inspirację dla tworzących się grup lokalnych ścigantów.

Keiichi Tsuchiya

Tytuł „Drift King” w latach 80. otrzymał inny kierowca wyścigowy – Keiichi Tsuchiya. Wykorzystywał on bowiem drift podczas pokonywania zakrętów w wyścigach jako jedyny zawodnik w stawce. Tsuchiya znany jest również z agresywnej jazdy w Tōge – są to wyścigi odbywające się na krętych górskich drogach.

Spopularyzował drift nie tylko w Japonii, ale i na całym świecie. To dzięki niemu drifting nie jest już uznawany za nielegalne wyścigi, ale stanowi pełnoprawną dyscyplinę sportu. Zgadnijcie, czym jeździł…

L E G E N D A

Legenda Hachi-roku odcisnęła swój ślad również w popkulturze za sprawą mangi i anime Initial D. (Twórca Shūichi Shigeno) Opowiada ona o losach nastoletniego chłopaka, Takumiego Fujiwary, który pracuje jako dostawca tofu.

Codziennie nad ranem Takumi pokonuje swoim AE86 Trueno górską trasę, zgodnie z zaleceniami swojego ojca, jadąc z maksymalną prędkością oraz pokonując każdy zakręt w kontrolowanym poślizgu. Zawsze towarzyszy mu kubek wody, dzięki któremu doskonali płynność jazdy.

Z czasem Takumi zaczyna odkrywać swój talent i wchodzić w profesjonalny świat nocnych wyścigów. Jak potwierdzają twórcy Initial D, postać głównego bohatera była inspirowana Kunimitsu Takahashim i Keiichim Tsuchiyą.

Historia Toyoty AE86 pozwala umieścić ją w panteonie motoryzacyjnych sław. Czy można więc powiedzieć, że to prawdziwy samochód z duszą? Nie, żaden samochód jej nie ma. To najbardziej wyświechtane określenie, jakie istnieje w motoryzacji.

Toyotą AE86. Kultowe auto pojawiło się w licznych komiksach manga oraz w kolejnych edycjach gier komputerowych Need for Speed (No LimitsThe RunPro Street), Gran Turismo, Grand Theft Auto IV i V oraz dziesiątkach innych produkcji. Nie mogło zabraknąć go w legendarnym już filmie The Fast and the Furious: Tokyo Drift (2006). Ostatnia Corolla z napędem na tylne koła fascynuje miliony fanów, którzy urodzili się wiele lat po zakończeniu produkcji, lecz i starsi nie przejdą obojętnie koło perfekcyjnie odrestaurowanego egzemplarza HachiRoku. Bo przecież pamiętają niepozorne, kanciaste coupé z lat swojej młodości. Trudno znaleźć inny samochód, który wzbudza tak ogromne emocje i choć istnieje wiele aut o lepszych osiągach, to AE86 jest niezwykle poszukiwanym youngtimerem. Ci, którzy mieli okazję prowadzić go, są pod wrażeniem dynamiki, znakomitego wyważenia, poręczności i nieprzeciętnej łatwości, z jaką auto pokonuje zakręty w kontrolowanych poślizgach.

Dziedzictwo AE86

Mimo że produkcja tego modelu zakończyła się w 1987 roku, AE86 wciąż pozostaje żywą legendą. Wiele egzemplarzy zostało zachowanych przez miłośników, a tuningowiczowie na całym świecie wciąż rozwijają potencjał tego modelu.

Podsumowanie

Toyota AE86 to nie tylko samochód – to kawałek historii motoryzacji, który na stałe wpisał się w serca pasjonatów. Z okazji 40. rocznicy, warto oddać hołd temu klasycznemu modelowi, który do dziś wciąż zachwyca swoją niepowtarzalnością.

Dziękuję, że poświęciliście czas na przeczytanie naszego artykułu poświęconego 40. lat Toyoty AE86. Mamy nadzieję, że podzielacie naszą fascynację tą ikoną japońskiej motoryzacji!



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Polonez w chińskim stylu: Ile "polskości" jest w Dongfanghong Yituo

Legendarny Ford Capri MK3: To Europejski Muscle Car

TOP 10: Niedoceniane youngtimery